Chcesz zgłosić temat, którym powinna zająć się redakcja Uwagi!? Oznacz publiczny post w mediach społecznościowych hasztagiem #tematdlauwagi
Do wybuchu doszło o 2 w nocy z 10 na 11 listopada na jednej z ulic warszawskiego Śródmieścia. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Osoba, która podpaliła ładunek, szybko oddaliła się z miejsca zdarzenia, ale wszystko zarejestrowała kamera monitoringu. Na nagraniu było widać kobietę.
Warszawscy policjanci zaczęli poszukiwania sprawczyni. Dzięki kamerom miejskim udało się prześledzić jej dalszą drogę. Po odpaleniu bomby poszła na Dworzec Centralny, a następnie wsiadła do pociągu w kierunku Wrocławia. Stamtąd wróciła do gminy Strzelin, gdzie na co dzień mieszkała. Tam 38-latka została zatrzymana.
Podczas przeszukania jej mieszkania na jaw wyszła jej fascynacja Bliskim Wschodem oraz Państwem Islamskim. Na ścianach powieszone były sugerujące to zdjęcia i inne przedmioty. Co więcej, w mieszkaniu znaleziono również przedmioty mogące posłużyć do skonstruowania kolejnego ładunku wybuchowego.
38-letnia kobieta została już zatrzymana i przewieziona do Warszawy, gdzie usłyszała zarzuty. Będzie musiała odpowiedzieć za spowodowanie zagrożenia i sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz przygotowania do spowodowania takiego zagrożenia. Sąd zdecydował również o 3-miesięcznym areszcie dla 38-latki.
Autor: AS