Chcesz zgłosić temat, którym powinna zająć się redakcja Uwagi!? Oznacz publiczny post w mediach społecznościowych hasztagiem #tematdlauwagi lub oznacz nasz profil na Facebooku.
Pracownicy pomocy społecznej zostali poinformowani przez członka rodziny 13-latka, że z chłopcem może dziać się coś złego. Krewny powiedział, że od dawna go nie widział. Dodał, że dziecko jest niepełnosprawne i wymaga całodobowej opieki.
Na miejscu okazało się, 13-latek jest wycieńczony, wygłodzony i odwodniony, a na jego ciele widoczne były poważne odleżyny. Natychmiast trafił do szpitala. Według lekarzy jego stan był tak poważny, że zagrażał życiu.
Niepełnosprawnym 13-latkiem miała zajmować się jego matka. Jak się jednak okazało, nie robiła tego. 35-letnia kobieta miała zostawiać syna bez jedzenia, picia i opieki nawet na kilka dni. Zaniepokojonym członkom rodziny miała mówić, że chłopiec ma się dobrze i znajduje się w całodobowym ośrodku, gdzie otrzymuje odpowiednią opiekę.
Kobieta usłyszała już zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego ze szczególnym okrucieństwem nad osobą najbliższą oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie, a za zarzucane czyny grozi jej do 10 lat więzienia.
Autor: as
Źródło: Policja.pl