Gorzowska prokuratura postawiła kobiecie 12 zarzutów. - Dotyczą naruszenia nietykalności cielesnej małoletnich. Czyny miały polegać na szarpaniu małoletnich, uderzaniu ręką po ciele, ciągnięciu za ręce po podłodze, ciągnięciu za włosy, uderzaniu ręką od spodu w brodę, szczypaniu, szarpaniu za uszy, popychaniu, podnoszeniu za ręce do góry. Nauczycielka, przesłuchana w charakterze podejrzanej nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów i odmówiła składania wyjaśnień – informuje prokurator Roman Witkowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp.
Sprawę przedszkolanki z Gorzowa nagłośniliśmy w UWADZE! w październiku.
Nauczycielka miała robić maluchom m.in. „skarbonę”. - „Skarbona” to było uderzenie ręką w dół brody, gdzie dolna szczęka uderza o górną. Któreś z dzieci się tak ugryzło. Pani sama nazwała to „skarboną”. Takiego określenia nawet nie znałam. Nawet nie potrafiłabym wczuć się w rolę własnego dziecka w takiej sytuacji. Nikt mnie w twarz nie uderzył. Nikt mnie tak nie potraktował. Nie potrafię sobie wyobrazić, co może czuć dziecko – mówi jeden z rodziców.
Obejrzyj cały reportaż UWAGI!>