Zamiast karetki – wóz strażacki. „My nie leczymy, my ratujemy” [Uwaga! Koronawirus]

TVN UWAGA! 330213
W wielu regionach kraju brakuje karetek. Na przyjazd pogotowia trzeba czekać kilka godzin! Przeciążoną służbę zdrowia coraz częściej wspierają strażacy, którzy przyjeżdżają do potrzebujących. - My nie leczymy, my ratujemy – mówi st. kpt. Łukasz Szewczyk.

Zobacz także: Jakie leki warto mieć w domu, by złagodzić objawy COVID-19

Strażacy mają sprzęt i umiejętności, by ratować życie. Wiedzą też, co robić w wielu innych wypadkach.

- Wykonujemy resuscytację krążeniowo-oddechową, tamujemy krwotoki. Jesteśmy też dysponowani przy złamaniach. Strażak to jest taki uniwersalny ratownik – mówi st. kpt. Łukasz Szewczyk z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.

- Wczoraj mieliśmy zgłoszenie do osoby, która zasłabła. Udzieliliśmy jej pomocy, przeprowadziliśmy wywiad medyczny. To nie jest dla nas nic nadzwyczajnego – dodaje st. kpt. Szewczyk.

Tylko w Małopolsce w ostatnich tygodniach strażacy zastępowali pogotowie około 50 razy.

Zobacz także: Jak się nie zarazić, gdy mieszkamy z osobą chorą na COVID-19?

Dziś w programie także o rehabilitacji. Dostęp do niej jest obecnie utrudniony, więc pacjenci muszą radzić sobie sami w domach. Fizjoterapeuci, na podstawie wytycznych WHO, przygotowali dla nich specjalne instrukcje. Rozmawialiśmy o nich z fizjoterapeutą Michałem Dachowskim.

Uwagę! Koronawirus można oglądać codziennie od poniedziałku do piątku o 19:25 zaraz po głównym wydaniu Faktów.

Więcej informacji na temat koronawirusa znajdziesz na stronie Zdrowie.tvn.pl >

TVN UWAGA! 5070610
TVN UWAGA! 5070610
podziel się:

Pozostałe wiadomości