Krępowanie niemal na całą dobę pasami samochodowymi, wiązanie rąk ukrytymi pod materacami "kaftanami bezpieczeństwa", głodzenie, kąpiel co dwa tygodnie, mycie tą samą gąbką i brak leków - to tylko niektóre nieprawidłowości, o jakich dowiedziała się reporterka UWAGI! w Trzciance. Anna Monkos zatrudniła się w domu opieki i wszystko zarejestrowała ukrytą kamerą. Nagrania były szokujące, a do ośrodka jeszcze w czasie naszego programu live wkroczyła policja, dzień później czynności podjęła też prokuratura.
TVN UWAGA! 1525354
Interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich
Teraz sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. - Ludziom dzieje się ewidentna krzywda. Musimy sobie jasno powiedzieć, że żadne okoliczności nie usprawiedliwiają takiego wobec nich zachowania. Państwo nie może na to pozwalać. Nie może pozostawiać bez kontroli opieki nad osobami chorymi i niesamodzielnymi - mówi zastępca RPO Krzysztof Olkowicz.
I informuje, że Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Wojewody Mazowieckiego z wnioskiem o niezwłoczne przeprowadzenie kontroli tej placówki, a w przypadku potwierdzenia się nieprawidłowości w jej funkcjonowaniu, rozważenie cofnięcia zezwolenia na jej prowadzenie. Zwrócił się też do Prokuratora Okręgowego w Siedlcach o informację, czy w sprawie zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze, a jeżeli tak, to o przekazanie informacji o jego stanie.
Odbiorą zezwolenie?
Działać postanowiło także Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Już zapowiedziało, że zwróci się do wszystkich wojewodów z prośbą o przedstawienie informacji o tym, ile kontroli, jakiego rodzaju oraz w jakim zakresie były przeprowadzone, a także jakie w najbliższym czasie są planowane w domach opieki.
Tymczasem, jak czytamy w oświadczeniu Urzędu Wojewódzkiego, po kontroli przeprowadzonej 26 kwietnia podjęto decyzję o "wszczęciu postępowania celem odebrania panu Lasocie zezwolenia na prowadzenie domu opieki w Trzciance".
Autor: kka