Joanna Szlachetka od 10 lat choruje na astmę alergiczną.
- Okropnie się duszę, jak zakryję nos. Poza tym dostaję wysypki, mam całą brodę czerwoną, w bąbelkach z wodą, czerwone mam aż do czoła - opisuje 67-latka.
Kiedy pani Joanna wkłada maseczkę, robi się jej duszno.
- Zaczyna mnie drapać w gardle, jakby ktoś wsypał do gardła piasek. Bardzo się stresuję, że teraz nie wolno chodzić w przyłbicy - mówi o wprowadzonej przez rząd konieczności noszenia maseczki.
- Mąż wydzwaniał w różne miejsca: do sanepidu, a nawet do ministerstwa. Nic nie potrafią powiedzieć na ten temat - dodaje Szlachetka.
Od urzędników pani Joanna usłyszała, że nie dostali wytycznych jakoby osoby chore, były zwolnione z noszenia maseczek.
- Będę musiała złamać przepis, bo nie będę się dusić - kwituje 67-latka.
O problemie rozmawialiśmy w naszym studiu z prof. Januszem Kocikiem, epidemiologiem, onkologiem i internistą.
Uwagę! Koronawirus można oglądać codziennie od poniedziałku do piątku o 19:25 zaraz po głównym wydaniu Faktów.
Więcej informacji na temat koronawirusa znajdziesz na stronie Zdrowie.tvn.pl >