Rozmowa o umieraniu

TVN UWAGA! 4102023
TVN UWAGA! 198350
W piątek 1 kwietnia odbył się pogrzeb księdza Jana Kaczkowskiego, teologa, bioetyka, twórcy i dyrektora Hospicjum w Pucku. Ksiądz Jan, odznaczony przez prezydenta Komorowskiego Kawalerskim Krzyżem Orderu Odrodzenia Polski, był także laureatem licznych nagród za działalność publiczną i charytatywną. Dziś przypominamy nasz wywiad z księdzem Janem. Materiał został nakręcony niecałe cztery lata temu - krótko po tym, jak ksiądz dowiedział się tym, że choruje na glejaka mózgu.

Dowcipny, świetnie wykształcony, pełen ciepła dla swoich pacjentów. Jako bioetyk od 2008 roku ksiądz Jan prowadził roku warsztaty dla młodych lekarzy, podczas których - wraz z aktorami - ćwiczyli, w jaki sposób rozmawiać z pacjentami o czekającym ich odejściu.

- "Niestety, Pani Halino. Nie mam dla pani najlepszych informacji". Strzał ostrzegawczy, patrzysz, jak ona reaguje - instruował lekarzy.

Okrutna diagnoza

Niestety, jak się potem okazało, ksiądz niebawem sam musiał zmierzyć się z okrutną chorobą. - Tak się zdarzyło, że i u mnie wykryto bardzo groźny nowotwór mózgu, czyli glejak czwartego stopnia. To jest jeden z najzłośliwszych nowotworów - mówił w rozmowie z dziennikarką UWAGI!. I przyznał: - Moje rokowanie jest po prostu złe. Od zera do 14 miesięcy przeżycia. Mogę umrzeć tutaj przed państwem, przed kamerą, co by nie było specjalnie rozkoszne - żartował.

Przytoczył też przypadki chorych, którzy przeżyli dwa lata - było to najdłużej, jeżeli chodzi o tę odmianę raka.

- Tego glejaka się nie da usunąć z mojego mózgu, bo by trzeba było usunąć cały mózg. To by nie było do końca komfortowe - mówił, świadomy swojego stanu ksiądz Jan. Czy ma nadzieję na to, że jednak uda się go wyleczyć? - pytaliśmy. - Tak, jestem gotów na cud - odpowiedział.

Starał się żyć

Ksiądz Jan odszedł po prawie czterech latach od wykrycia choroby. Przez cały ten czas Jan Kaczkowski starał się żyć - jak sam mówił - "na pełnej petardzie", podróżując, spotykając się z ludźmi, pisząc, i nieustannie dzieląc się swoim przesłaniem: "zacznij żyć jeszcze dziś, jest o wiele później niż ci się wydaje".

podziel się:

Pozostałe wiadomości