Mimo własnych obrażeń i bólu ratowali pasażerów obu pociągów. Kierownik pociągu TLK relacji Przemyśl - Warszawa oraz jeden z konduktorów jako pierwsi zaalarmowali służby ratunkowe i organizowali pierwszą pomoc. Obaj wciąż przebywają w szpitalu na obserwacji i są pod stałą opieką psychologa. To jedyni pracownicy PKP, którzy przeżyli zderzenie pociągów. Jak wspominają ten wieczór? Co pamiętają z niego najbardziej?