Supermarkety uczestniczą w akcji wycofywania darmowych jednorazowych torebek foliowych, których Polacy każdego dnia zużywają miliony sztuk. Sklepy oferują więc coraz więcej toreb płatnych, tych wielorazowego użytku, co pochwalają ekolodzy. Czy sprzedawane torby są rzeczywiście przyjazne środowisku? W sieci Tesco można nabyć dwa rodzaje odpłatnych toreb ekologicznych wielorazowego użytku. Sieć nie rezygnuje jednak z jednorazowych foliówek. Przy kasach wciąż można je znaleźć, a i te reklamowane są jako przyjazne środowisku. Z kolei Carrefour poza plastikowymi torbami wielokrotnego użytku, wprowadził półtora miesiąca temu biodegradowalne torby nowej generacji. A te najszybciej rozkładają się w kompostowni. Jednak, żeby torba miała szanse tam trafić, musi wcześniej znaleźć się w pojemniku na bioodpady. Problem w tym, że trudno o taki pojemnik. Wg wielu idealne rozwiązanie to wprowadzenie papierowych toreb jednorazowego użytku. Takich jakie wprowadziła np. sieć IKEA. Te rzeczywiście rozkładają się najszybciej i nie mają ku temu specjalnych wymagań. Problem jednak w tym, że tego typu torby muszą być wytwarzane z glukozy, która w procesie produkcyjnym staje się bardzo nieekologiczna. Jakie jest więc najlepsze wyjście? Specjaliści radzą, że najlepiej jest używać toreb wielorazowego użytku. Te są coraz tańsze, trwalsze i ładniejsze. Najważniejsza jednak wydaje się zmiana przyzwyczajeń społeczeństwa. Jeśli udałoby się to, już nigdy więcej nie musielibyśmy martwić się o niebezpieczne właściwości plastiku.