Oprócz dwóch podstawowych cech, które bierzemy pod uwagę – wyglądu i ceny – są jeszcze inne, które powinniśmy brać pod uwagę wybierając choinkę idealną. - Ważne jest, skąd pochodzi drzewko i co się z nim potem dzieje – mówi Joanna Mieszkowicz, ekolog z Fundacji Aeris Futuro. – Kupując je, trzeba spytać o gatunek i o to, gdzie rosło. Warto pamiętać, że wraz z obcym gatunkiem mogą pojawić się gatunki inwazyjne, które nasze gatunki wyeliminują. Jeśli chcemy zatem kultywować polską tradycję, winniśmy kupować choinki z polskich hodowli. Jak to sprawdzić? Najlepiej poprosić sprzedawcę, by pokazał certyfikat. Każdy legalny sprzedawca choinek powinien takowy posiadać, a wraz z nim informację, gdzie rosły oferowane przez niego drzewka. Łatwiej ocenić jakość drzewka. Ale przecież nie zawsze przychodzi nam do głowy, by obejrzeć nie tylko igły – czy wyglądają na świeże, lecz również wieńczące choinki stożki wzrostu – nie powinny być wyschnięte, ale jędrne. Taka choinka stać będzie dłużej. A kiedy – co nieuniknione – zakończy swój świąteczny żywot, nie powinniśmy jej byle gdzie wyrzucać. Najlepiej dać jej drugie życie - w każdym większym mieście organizowane są zbiórki drzewek, uschniętą choinkę można także odwieźć do kompostowni.