- Dwa tygodnie przed naszym weselem zadzwonił pan z zespołu z informacją, że nie zamierza przyjechać. Powiedział, że trafił mu się koncert za granicą, który bardziej mu się opłaca – opowiada pani Sylwia, której wesele miał uświetnić występ popularnej kapeli z południa Polski. Inna z par dostała informację o nieobecności zespołu dwadzieścia godzin przed weselem. Jak tłumaczy się lider zespołu?