Wiozła niepełnosprawną córkę i wjechała w dziurę. "Teraz dziury w całym szuka ubezpieczyciel"

Wjechała w dziurę w miejskiej drodze i zaczęły się poważne kłopoty
Wjechała w dziurę w miejskiej drodze i zaczęły się problemy
Pani Aleksandra wiozła autem niepełnosprawną córkę, kiedy niespodziewanie uszkodziła samochód, wpadając w dużą dziurę. Wezwała policję, zebrała dowody, ale ubezpieczyciel i tak odmówił wypłaty odszkodowania. Jak to możliwe?

Uwaga! w sobotę o 19.45

podziel się:

Pozostałe wiadomości