Spłonęło im mieszkanie, później odebrano dzieci. Co dalej dzieje się w sprawie?

W domu ośmioosobowej rodziny z Radzymina nie było przemocy, ale odebrano jej czworo dzieci. Po pół roku wróciliśmy do sprawy.

Uwaga! o 19:50

podziel się:

Pozostałe wiadomości