Pani Agnieszka spędziła w celi dwa miesiące po tym, jak jej 16-letnia córka oskarżyła ją o brutalne znęcanie i molestowanie. Kobieta przekonuje, że zeznania córki to zemsta, a jej wersję potwierdzają wyniki badania wariografem. Proces trwa, ale niezależnie od wyroku brutalna kara z rąk współosadzonych została już wymierzona.