Zwłoki 77 letniej Stanisławy Kozubek zostały odnalezione w pierwszej połowie stycznia w jej mieszkaniu. Nie wiadomo dokładnie kiedy doszło do zabójstwa. Ale zaledwie kilkanaście godzin po odkryciu zwłok policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o dokonanie przestępstwa. Jest nim 29 letni Mariusz C., który był wnukiem ofiary. Mariusz C. miał swoje małe mieszkanie w jednym ze śląskich familoków. Ale nie wiadomo z czego się utrzymywał. Był bezrobotny. Jednym z motywów zbrodni jakie rozważa prokuratura jest rodzinny konflikt na tle finansowym. W mieszkaniu pani Stanisławy nie było śladów włamania, co wskazuje na to że zabójstwa mógł dokonać ktoś przez nią znany. Pomimo tego że to właśnie Mariusz C. dysponował kluczami do mieszkania babci, to jego rodzina nie wierzy w winę mężczyzny. Mariusz C. nie przyznaje się do zbrodni, odmówił składania wyjaśnień. Nie wiadomo dlaczego doszło do tragedii. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Jeżeli jego wina się potwierdzi grozi mu nawet dożywocie.