Na pytanie, czy je kocha, odpowiada bez namysłu: - Najbardziej na świecie! Są dla mnie całym światem!
Jak można kochać dzieci i znęcać się nad nimi? - One nie są bite, nie są poniżane! – przekonuje kobieta. I broni się: - Żyję w skrajnych warunkach, biorę leki narkotyczne, jest mi samej ciężko. Ludzie mnie teraz opluwają, ale wcześniej nikt nie zapukał do mnie i nie zaoferował pomocy!
Jak można kochać dzieci i znęcać się nad nimi? Co jeszcze działo się w tym domu? Czy kobieta tęskni za swoimi dziećmi? Czy sama była w dzieciństwie bita przez swoich rodziców?
Zapraszamy do obejrzenia rozmowy Tomasza Kubata.
podziel się: