Przy tak dużej ilości chętnych do bycia rodziną zastępczą zdarzają się ludzie źle przygotowani do pełnienia tej roli. - Często ludzie zakładają rodziny zastępcze tylko dla siebie. Myślą sobie- będę miał dziecko, ale zapominają, że to dziecko przyjdzie do nich już z pewnym bagażem i doświadczeniem ze swojej rodziny. Wtedy najczęściej następuje konflikt oczekiwań obu stron, mówi Tomasz Polkowski z Towarzystwa ”Nasz Dom”.
podziel się: