Codziennie są wyrzucani z autobusów, dworców, klatek schodowych, barów i kawiarni. Krakowski radny Łukasz Wantuch chce uzależniać pomoc miasta m.in. od tego, czy bezdomny się myje. Z kolei w Śremie trwa protest mieszkańców w związku budową domów dla bezdomnych.
Czy nawet najgorszy smród może tłumaczyć bezduszne zachowania? A może pomoc dla bezdomnych powinna być udzielana tylko pod pewnymi warunkami?