Chcesz zgłosić temat, którym powinna zająć się redakcja Uwagi!? Oznacz publiczny post w mediach społecznościowych hasztagiem #tematdlauwagi
W poniedziałek w samo południe, jedna z mieszkanek Kluczborka usłyszała płacz dziecka dobiegający z zamkniętego samochodu na parkingu galerii handlowej. Samochód był szczelnie zamknięty. Kobieta zaalarmowała ochronę galerii, która próbowała wezwać rodziców przez głośniki, bez skutku. Jeden z mężczyzn zdecydował się wybić kluczami przednią szybę, by uratować dziecko z rozgrzanego pojazdu.
Świadkowie wezwali policję. Niedługo potem do samochodu podbiegła zdenerwowana kobieta, matka dziecka. 24-latka tłumaczyła, że wyszła tylko na chwilę, by kupić spodnie.
Kobieta usłyszy zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, za co grozi jej kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: DP
Źródło: KPP Kluczbork