Chcesz zgłosić temat, którym powinna zająć się redakcja Uwagi!? Oznacz publiczny post w mediach społecznościowych hasztagiem #tematdlauwagi lub oznacz nasz profil na Facebooku.
***
77-letni mieszkaniec Lubina chciał zainwestować swoje oszczędności. W internecie znalazł firmę, która oferowała takie usługi. Strona internetowa na pierwszy rzut oka wyglądała na godną zaufania. Znajdowały się na niej informacje o kapitale, jakim rzekomo obraca oraz numery telefonów do analityków finansowych, którzy mieliby pomóc w inwestowaniu.
77-latek postanowił skorzystać z usług firmy i zadzwonił pod jeden z numerów. Kobieta, która odebrała, poinformowała go, że aby zacząć współpracę, musi wpłacić kilkaset złotych, a wtedy utworzone zostanie jego konto oraz przydzielony zostanie mu opiekun finansowy.
Mężczyzna zaufał swoim „opiekunom” i wpłacił pieniądze. Potem otrzymał szczegółowy plan inwestycji. Co więcej, osoby, z którymi rozmawiał, ostrzegły go przed oszustami. Poinstruowali go, że pod żadnym pozorem nie powinien instalować na swoim komputerze żadnych programów oraz ustalili z nim specjalne hasło, które miało uwierzytelniać cały proces.
Początkowo nic nie wzbudzało niepokoju 77-latka. Oszuści pokazywali mu dane z jego konta, z których wynikało, że zainwestowane przez niego pieniądze się pomnażają. Trwało to miesiąc. Po miesiącu mężczyzna chciał wypłacić pieniądze. Wtedy dowiedział się, że nie ma do tego uprawnień, a aby je zdobyć, musi zapłacić firmie kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Dopiero wtedy 77-latek zorientował się, że mógł paść ofiarą oszustwa i powiadomił policję. Niestety, pieniędzy nie udało się odzyskać. Mieszkaniec Lubina stracił tak 120 tys. złotych.
Policja po raz kolejny ostrzega przed takimi oszustwami. Szukając ofert inwestycyjnych w internecie, należy zachować szczególną ostrożność. Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronie Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego >>>
Autor: as
Źródło: Policja Dolnośląska