Odwiedziliśmy z kamerą trzy rodziny, w których wychowują się dzieci cierpiące na porażenie mózgowe. Piotr marzył o elektronicznej lupie, bo ma wielkie kłopoty z czytaniem. Uczy się bardzo dobrze i to właśnie słaby wzrok jest jego piętą achillesową w nauce. Po emisji reportażu jeden z naszych Widzów postanowił podarować Piotrowi lupę, którą posługiwał się jego nieżyjący ojciec. - Ojciec był dobrym człowiekiem i na pewno cieszyłby się, że teraz ktoś korzysta z tej lupy – mówi Piotr Zieliński, darczyńca Piotra. Pani Jowita Nowaczyk samotnie wychowuje dwie chore bliźniaczki – Agnieszkę i Dominikę, oraz młodszego, zdrowego synka. Jej energia i siła zaimponowały naszym Widzom. Wśród nich znalazła się specjalistka od dogoterapii, która postanowiła za darmo prowadzić psie zajęcia z bliźniaczkami. - Przy podjęciu tej decyzji przeważyła siła, energia, hart ducha pani Jowity – takim ludziom trzeba pomagać – mówi Agnieszka Majchrzak, wolontariuszka z fundacji Dogtor. Andrzejem, po śmierci jego mamy, opiekuje się babcia. Zajmuje się ona także wychowaniem siostry Andrzeja. Jej największym zmartwieniem jest to, co stanie się z wnukiem, gdy zabraknie jej sił. Historia Andrzeja i jego babci poruszyła dyplomowaną masażystkę z Radzionkowa. Chce za darmo przychodzić do chłopca i masażem wspomagać rehabilitację. - Obejrzałem reportaż i wzruszyłam się, chcę im pomóc – mówi Aneta Debudaj, masażystka. Dzięki Państwa pomocy zebraliśmy do tej pory prawie milion osiemset tysięcy złotych. Potrzeby dzieci z porażeniem mózgowym, podopiecznych Fundacji TVN Nie jesteś sam są jednak dużo większe. Dlatego wciąż czekamy na SMS-y o treści ”Pomagam” na nr telefonu 7126. Wspólnie możemy spełnić ich marzenia.