Bliźniaczki potrzebują pomocy

TVN UWAGA! 137539
Wracamy do Agnieszki i Dominiki, bliźniaczek z porażeniem mózgowym wychowywanych przez samotną matkę. Chociaż ich sytuacja materialna jest bardzo ciężka, to z pomocą ludzi dobrej woli udało się zebrać pieniądze na turnus rehabilitacyjny dla jednej z sióstr.

Agnieszka ma dziewięć lat. Razem z bliźniaczką Dominiką urodziły się z porażeniem mózgowym. Ale stan Agnieszka był od początku dużo gorszy. Oprócz czterokończynowego porażenia i upośledzenia umysłowego ma jeszcze padaczkę. - Lekarze mówili, że będzie jak roślina – mówi Jowita Nowaczyk, mama bliźniaczek. – Jedyny ruch, jaki wykonywała to było przekręcenie się z brzucha na plecy i z powrotem. W ciągu niespełna trzech lat zrobiła niesamowity postęp.---ramka 21890|prawo|--- Dzięki rehabilitacji Agnieszka może już z pomocą innych powolutku chodzić. Pani Jowita sama opiekuje się trójką dzieci - niepełnosprawnymi bliźniaczkami i zdrowym Piotrusiem. Ojciec odszedł i nie chce płacić alimentów. Rodzina utrzymuje się z zasiłków – w sumie 826 zł. To, co udało się pani Jowicie jeszcze uzbierać przeznaczyła na opłacenie 2-tygodniowego turnusu rehabilitacyjnego w Chłopach. Koszt tego pobytu to siedem tysięcy złotych. - Nie czeka, aż jej coś skapnie z nieba – mówi o matce bliźniaczek Ryszard Kowalczyk, dyrektor Centrum Rehabilitacji Euromed. – Wie, że może liczyć tylko na siebie i ciężko pracuje.---ramka 21825|prawo|--- Brak środków powoduje, że druga z bliźniaczek Dominika nie korzysta z rehabilitacji w takim stopniu, aby mogła stać się samodzielna. A gdyby tak było, miałaby szanse na to, by rozwijać się prawie tak, jak zdrowi ludzie. Pani Jowita marzy o tym, by obie jej córki korzystały z rehabilitacji.

podziel się:

Pozostałe wiadomości