Iga Świątek po raz trzeci w finale French Open! „To prawdziwa mistrzyni”

Iga Świątek po raz trzeci w finale French Open
Już jutro o godz. 15 Iga Świątek zagra w finale wielkoszlemowego turnieju French Open. Jeśli pokona Czeszkę Karolinę Muchovą, stanie się pierwszą tenisistką od 2007 roku, która obroni tytuł na kortach Rolanda Garrosa.

„To nasza sąsiadka”

Wczorajsza wygrana i awans do finału jednego z najważniejszych turniejów tenisowych na świecie wywołały ogromne poruszenie w całej Polsce, zwłaszcza w Raszynie, skąd pochodzi Iga Świątek.

- Jutro specjalnie dla Igi planujemy zrobić wielką strefę kibica, w której razem z lokalną społecznością będziemy mogli jej kibicować – zapowiada Katarzyna Klimaszewska, dyrektorka Centrum Sportu Raszyn.

- To nasza sąsiadka. Mieszkamy dwie ulice obok. Zdarza się, że zarywamy noce, żeby obejrzeć mecz Igi. Wczoraj bardzo się denerwowałem, ale wiedziałem że wygra – mówi jeden z mieszkańców Raszyna.

Pierwsze kroki w przygodzie z tenisem Iga Świątek stawiała w swojej rodzinnej miejscowości. Dalej zdarza jej się trenować na kortach w Raszynie.

- Niesamowite jest to uczucie, że ktoś, kto jest numerem jeden na świecie potrafi być obok nas na kortach, zachowywać się normalnie – mówi Paulina Veit, instruktorka tenisa, korty tenisowe Raszyn.

Sukcesy Igi stały się inspiracją dla wielu młodych mieszkańców Raszyna.

- Po zeszłorocznym triumfie Igi na kortach Rolanda Garrosa powołaliśmy sekcję tenisa ziemnego i stołowego. Jesteśmy w trakcie budowy kortów – mówi Marcin Cwyl, prezes Klubu Sportowego Raszyn.

Królowa Paryża

Iga Świątek już dwukrotnie wygrywała French Open. Na kortach Rolanda Garrosa osiągała sukcesy już jako juniorka. W 2018 roku triumfowała w grze podwójnej dziewcząt, podczas juniorskiego French Open.

- Od lat twierdzę, że Iga jest absolutnym fenomenem. Tak, jak ona się porusza po korcie, to żadna inna zawodniczka nawet się nie zbliża do jej poziomu. Jest szybka, zwrotna, ma niesamowite czucie piłki. Z tym się trzeba urodzić, tego się nie da nauczyć. Mamy prawdziwą mistrzynię – chwali Wojciech Fibak.

Jakie nastroje panują w Paryżu przed jutrzejszym finałem?

- Nie tylko polscy kibice będą jutro trzymać za Polkę kciuki. Iga jest królową Paryża. To ona wygrała tu już dwukrotnie, jest tu uwielbiana – podkreśla Paweł Kuwik, dziennikarz Eurosportu.

- Zrobię wszystko tak samo, jak przed każdym innym meczem. Najważniejsze jest, żeby pamiętać, że to tylko mecz tenisa, niezależnie od tego, co się dzieje dookoła. Finały są nieco bardziej stresujące, ale moje przygotowanie będzie takie samo – zapowiada Iga Świątek. I dodaje: - Zapraszam serdecznie na jutrzejszy mecz. Mam nadzieję, że będzie się wam podobało. Dam z siebie wszystko, niezależnie od tego, jak to będzie wyglądało na korcie.

Wielki finał French Open Iga Świątek kontra Karolina Muchova w sobotę o godz. 15. Transmisja meczu w TVN, Eurosport 1 oraz na player.pl

Cały reportaż zobaczysz w serwisie vod.pl oraz na player.pl

Autor: Uwaga! TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości