Ostatni sezon wielokrotnej medalistki mistrzostw świata i Europy w skoku o tyczce nie był najlepszy. Kontuzja spowodowała, że startów było mniej, a tym samym i sukcesów. Jak zregenerować siły? Na pomysł wpadł menadżer i życiowy partner Moniki Pyrek w jednej osobie Norbert Rokita. Pomysł sprawdził się w 100 procentach. Monika Pyrek w parze z Robertem Rowińskim zwyciężyła w 12. edycji Tańca z Gwiazdami. - To było bardzo miłe, ale priorytetem jest powrót do sportu – mówi Monika Pyrek. – Cały ten czas bardzo tęskniłam do sportu. Taniec dał mi motywację, pozwolił nabrać pewności siebie, by walczyć o medale igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata.---ramka 17652|prawo|--- O dalszej karierze mówi ze śmiechem – może nie tylko olimpiada w Londynie, ale jeszcze i w Rio de Janeiro? A potem? Rodzina, dzieci. Z Norbertem Rokitą są razem już blisko 10 lat. - Gdybyśmy nie stawiali kreski między życiem osobistym a pracą nasz związek pewnie by nie przetrwał – mówi Monika Pyrek. – Kiedyś trzeba będzie założyć rodzinę, na pewno odezwie się we mnie pragnienie dzieci. Kiedy? Kiedy je przyniesie los. Monika Pyrek powróciła do intensywnych treningów. Wraca do formy i przygotowuje się do kolejnych sportowych wyzwań.