Kariera aktorska Daniela Olbrychskiego rozkwitła na dobre, gdy był jeszcze studentem pierwszego roku szkoły teatralnej. Andrzej Wajda zaangażował go w ekranizacji „Popiołów”. Inni reżyserzy również docenili talent Olbrychskiego i bardzo szybko stał się najbardziej wziętym aktorem powojennego pokolenia. Największą popularność przyniosły mu jednak kolejne role zagrane w ekranizacjach sienkiewiczowskiej trylogii w reżyserii Jerzego Hoffmana. Wśród polskich reżyserów Daniel Olbrychski najczęściej pracował z Andrzejem Wajdą. Zagrał w jego 13 filmach. - To jest wszystko wyłącznie jego zasługa. Moja zasługa polegała na tym, że jak starzeliśmy się z roku na rok, to mu wymyślałem coraz starsze role i coraz inne – mówi Andrzej Wajda, reżyser. Daniel Olbrychski jest jedynym polskim aktorem, który może mówić o międzynarodowej karierze. Grał w filmach: rosyjskich , włoskich , francuskich, niemieckich i amerykańskich. - To ciężka praca, ale praca którą się kocha to dużo radości. Praca jest nawet większą radością niż same rezultaty – mówi Daniel Olbrychski/aktor. Mimo intensywnego życia zawodowego aktor jest rodzinny. - Jest bardzo fajnym ojcem. Świetnie odnajduje się w roli dziadka. Daje sobie świetnie radę. On w życiu jest jak kompilacja najlepszych swoich ról – przyznaje Rafał Olbrychski/aktor i muzyk. W ramach jubileuszu aktor przez trzy wieczory rozmawiał z widzami w teatrze. W pytaniach powracał temat sprzed 11 lat, kiedy aktor wywołał skandal rozcinając szablą obrazy z wystawy „Naziści” w warszawskiej Zachęcie. Mimo upływu lat Olbrychski jest przekonany, że postąpił słusznie. Spektakl, który Daniel Olbrychski wybrał, aby uczcić jubileusz pracy artystycznej jest w repertuarze Teatru 6.pietro. Dyrektor teatru Michał Żebrowski bardzo ceni obie przyjaźń z Danielem Olbrychskim. - Daniel Olbrychski jest nie tylko mistrzem w dziedzinie sztuki, ale i życia. Jego maksymą jest: moją ulubioną radością życia jest samo życie - mówi Michał Żebrowski, aktor.