Kwiatkowski to jeszcze nie mężczyzna

TVN UWAGA! 155153
„Kwiatonators”- fanki Dawida Kwiatkowskiego – wielbią młodego muzyka fanatycznie. Na spotkaniach płaczą i klękają przed nim. Jedna z nastolatek przesłała mu pocztą… swoje majtki.

Reporterzy „Kulis Sławy” TVN odwiedzili dom rodzinny młodego gwiazdora. Agnieszka Kwiatkowska – matka Dawida - oprowadziła dziennikarzy po pokoju znanego syna: na suficie wiszą płyty winylowe. Mnóstwo miejsca zajmują też listy od fanek. – Syn mówi mi zawsze: Mamo jak będzie coś grubego to otwieraj. Bo one przysyłają słodycze a one mogą się popsuć, rozkleić – wyjaśnia pani Agnieszka. Przesyłki bywają niezwykłe: jedna z fanek przysłała album zatytułowany „Weronika i Dawid”. W środku znajduje się m. in fotomontaż zdjęcia z domniemanego ślubu fanki z piosenkarzem. Inna wysłała pocztą swoje… białe majtki.

Taka popularność może być męcząca. Jacek Kwiatkowski uspokaja jednak: syn znosi sławę z pokorą. – On sobie na to zapracował. I jest mu z tym dobrze. Innego życia sobie nie wyobraża – uściśla ojciec młodego gwiazdora.

Złośliwi nazywają Dawida Kwiatkowskiego polskim Justinem Bieberem. Bo - podobnie jak amerykański idol nastolatek - również zaczynał swoją karierę w Internecie. - Zawsze miałem parcie, takie zdrowe parcie. Dzięki tym filmikom chciałem zdobyć popularność i zacząć nagrywać muzykę – mówi Dawid Kwiatkowski.

Piosenkarz ma dopiero 19 lat a nagrał już 3 płyty. Został laureatem europejskiej nagrody muzycznej MTV, dla najlepszego polskiego wykonawcy. Najnowszy album pokrył się platyną zanim trafił na półki salonów muzycznych. Młody gwiazdor zawiesił naukę w liceum. Półtora roku temu wyprowadził się z rodzinnego Gorzowa Wielkopolskiego do stolicy.

Agnieszka Kwiatkowska przyznaje, że martwiła się jak syn poradzi sobie w wielkim mieście. – Nie umiał nawet obsługiwać pralki – zdradza. A na pytanie o rozstanie z synem, odpowiada ze łzami w oczach: - Pępowina nie została jeszcze odcięta. To jeszcze nie jest mężczyzna.

Innego zdania są, z pewnością, fanki młodego muzyka, które szaleją na jego koncertach i promocjach płyt. „Jest najlepszy. Idealny. On ma wszystko idealne” – przekonują reporterów „Kulis Sławy TVN”.

Dawid Kwiatkowski przyznaje, że spotkania z fankami przybierają czasem nieoczekiwany obrót. Niektóre nastolatki proszą tylko o wspólne zdjęcie czy nagranie krótkiego filmiku. Są jednak i takie, które potrafią nawet.. płakać i klękać przed nim. - Nie wiem, co mam wtedy zrobić. Podnoszę. Mówię: Wstawaj weź się w garść – relacjonuje gwiazdor.

podziel się:

Pozostałe wiadomości