Jolanta Kwaśniewska urodziła się i wychowała na jednym z gdańskich osiedli. Jej matka zajmowała się domem, ojciec był pułkownikiem wojsk ochrony pogranicza. W Gdańsku też poznała swojego przyszłego męża. - Ona była studentką prawa, ja studiowałem ekonomię na Uniwersytecie Gdańskim. Spotkałem na jakimś studenckim spotkaniu dziewczynę bardzo zgrabną, ze wspaniałymi kasztanowymi włosami do pasa. Wyglądała zjawiskowo. I wtedy już sobie postanowiłem, że to będzie ta dziewczyna, z którą spędzę żywot – opowiada Aleksander Kwaśniewski. W 1995 roku Jolanta Kwaśniewska wprowadziła się wraz z mężem do Pałacu Prezydenckiego i stworzyła zupełnie nowy w polskiej polityce styl Pierwszej Damy, aktywnie uczestnicząc w budowaniu wizerunku pary prezydenckiej. - W pierwszej kadencji ubiór dla mnie był tłem do działań, którymi się zajmowałam. Nie chciałam, żeby prasa mówiła, że Kwaśniewska jest ubrana w taki czy inny sposób. A w pewnym momencie jak zobaczyłam, że przecież tak bywa przy okazji różnych wizyt, że jeśli nawet mam najbardziej sensowne przemyślenia na określony temat, to może zdarzyć się tak, że nie będę miała najmniejszej szansy na wygłoszenie, a jedynym przekazem, który po takiej wizycie zostaje jest obrazek – mówi Jolanta Kwaśniewska. Najbardziej znana jest jednak charytatywna działalność Jolanty Kwaśniewskiej. Założona przez nią fundacja „Porozumienie bez barier” sfinansowała między innymi sieć tak zwanych szpitali motylkowych, liczne programy zdrowotne, stypendia i kolonie dziecięce, a przede wszystkim klinikę onkologii dziecięcej w Gdańsku. Nie zabrakło i kłopotów. Jolanta Kwaśniewska została wezwana przed sejmową komisję śledczą ds. Orlenu, aby podać nazwiska wszystkich darczyńców fundacji. Nie uległa. - Ataki na fundację były czysto polityczne. Nie były zupełnie oparte na jakichkolwiek faktach. Mówiłem, żeby się tym w ogóle nie przejmować, żeby przede wszystkim wierzyć w to, co robi. Bo ona całą swoją działalność, którą rozpoczęła jako pierwsza dama była całkowicie nowatorska. Na to nie było żadnych wzorców w Polsce. Ona właściwie sama stworzyła ten wzorzec pierwszej damy, która jest aktywna na polach charytatywnych. Zresztą zawsze taka była. Prospołeczna, umiała skupiać ludzi i to zostało – opowiada Aleksander Kwaśniewski. Niedługo po wyprowadzce z Pałacu Prezydenckiego Jolanta Kwaśniewska dostała propozycję poprowadzenia programu telewizyjnego. O „Lekcji stylu” najgłośniej zrobiło się przy okazji upublicznienia nagrań z rozmowy Aleksandra Gudzowatego z Józefem Oleksym. Były premier w wulgarnych słowach skrytykował telewizyjną karierę byłej Pierwszej Damy, nazywając ją wyfiokowaną Jolą uczącą ludzi jeść bezę. - Nigdy na ten temat z panem Oleksym nie rozmawiałam. Nigdy nie przyszedł do mnie z kwiatkami, nie przeprosił za to. Dla mnie to jest zamknięta sprawa. Ja panu Józefowi wybaczyłam ten niemiły incydent – komentuje sytuację Jolanta Kwaśniewska. Jolanta Kwaśniewska jest mentorką numer 1 w polskim oddziale organizacji Dress for success - Strój dla sukcesu - pomagającej znaleźć pracę kobietom z trudnych środowisk. - Dla mnie pomaganie jest przywilejem. Tu znalazłam sposób na życie. Ta działalność, którą prowadzę z moimi koleżankami z fundacji najbardziej mi odpowiada ponieważ tutaj widać określone efekty – dodaje na koniec Jolanta Kwaśniewska.