Darię Widawską można zobaczyć na scenach kilku stołecznych teatrów. Zagrała również w większości najpopularniejszych polskich seriali ostatnich lat. „M. jak miłość”, „Na dobre i na złe”, „Na Wspólnej”, „Magda M.”, czy „39,5” to tylko część z nich. Dwa ostatnie przyniosły jej popularność. A zaczęło się skromnie na deskach Teatru Miejskiego w Gdyni.- Miałam trzy lata gdy wystąpiłam na pierwszym koncercie Zespołu Pieśni i Tańca "Fregata". Podobno strasznie się popłakałam na pierwszym występie. Ale już przy następnym występie nie chciałam zejść ze sceny - wspomina dziś aktorka.Na pomysł zostania profesjonalną aktorką Daria Widawska wpadła będąc już w liceum. Do Akademii Teatralnej dostała się za pierwszym razem. Wtedy jeszcze nie przypuszczała, że Warszawa, do której wyjeżdżała tylko na studia, stanie się jej domem.- Nie zdawałam sobie sprawy z czym się wiąże przeprowadzka do Warszawy. Wiedziałam, że chcę tam studiować. Nie przewidziałam, że odetnę się od rodziców i będę skazana sama na siebie - mówi artystka.Akademia Teatralna szybko nauczyła Widawską nie tylko zawodu, ale i radzenia sobie w życiu.- Ona ma w sobie coś z lidera. Znane było powiedzenie, że to jedyny facet na roku. Gdy coś trzeba było załatwić zawsze była pierwsza - opowiada Małgorzata Lipmann, koleżanka Widawskiej z Akademii Teatralnej.Aktorstwo to nie jedyna pasja Darii Widawskiej. Pasjonuje ją także motoryzacja i rajdy samochodowe.- Zawsze lubiłam samochody. Znam się na modelach samochodów, lubię wyszukiwać nowości na tym rynku. Sama jazda sprawia mi wielką przyjemność. Im trudniej tym fajniej - mówi aktorka.Mężem Darii Widawskiej jest operator filmowy Michał Jarosiński. Mają 4-letniego syna. Jako para byli ostatnio nominowani do nagrody „srebrne jabłka” miesięcznika „Pani. Poznali się na planie debiutanckiego serialu Widawskiej „Tygrysy Europy”.- Mój mąż to fajny facet. Absolutnie kompan do życia - zdradza nam Widawska.Najnowszym aktorskim wcieleniem Darii Widawskiej jest rola Doroty, przyjaciółki głównej bohaterki w serialu „Prawo Agaty”.- Daria jest wyrazistą postacią. Mam warsztat aktorski i wielką swobodę przed kamerą. Dzięki temu wszyscy wierzymy, że ona nie gra wydmuszki, ale postać z krwi i kości - mówi Dariusz Gąsiorowski, producent nadzorujący serialu "Prawo Agaty".