- Fenomen Ewki? Jest prostą, sympatyczną dziewczyną. Ona wyszła do nas. Nie zamknęła się dla celebrytów, nie jest przeznaczona dla tych z wyższej półki. Jest dla każdej – mówi Justyna Trzmiel. Ewa Chodakowska pierwsze swoje treningi zaczynała w Grecji, gdzie pracowała w studio fitness. Dzięki internetowi była cały czas w kontakcie z polskimi koleżankami, którym wysyłała swoje treningi oraz motywowała do ćwiczeń. Gdy liczba znajomych ze strony facebook’a przekroczyła 10 tysięcy, postanowiła zacząć działać w Polsce. Z propozycją współpracy zwróciła się do polskiego miesięcznika Shape. - Przyszła do mnie ze swoją propozycją, miała jakiś swój cykl, który miała w Grecji. Nie byłam zainteresowana. Ale jak zobaczyłam jej pozytywną energię pomyślałam, że ma tę charyzmę, że chce się z nią ćwiczyć. Wiedziałam, że to jest ta osoba. Powiedziałam, że mnie interesuje nagranie filmu – mówi Joanna Góra, Wydawnictwo Marquard Media Polska. Ewa Chodakowska jako trenerka fitness pracuje w Polsce ledwie półtora roku, a odniosła spektakularny sukces. - Namawiam, żeby ćwiczyć dla własnego dobrego samopoczucia. Są kobiety, które chcą zrzucić zbędne kilogramy, centymetry. Jednak 50 procent kobiet, które się zgłaszają do mnie, to są kobiety, które chcą poczuć się dobrze same z sobą i trening im w tym pomaga. Wiążę nierozerwanie psychikę z fizycznością – mówi Ewa Chodakowska. Liczba osób lubiących profil Ewy Chodakowskiej na facebook’u stale rośnie. Trenerka zamieszcza tam informacje o sobie, a także zdjęcia dokumentujące zmiany w wyglądzie osób ćwiczących według jej zaleceń. - Ewa daje nadzieję. Jak dziewczyny wiedzą, że mogą zmienić swoje życie, to jest sukces. Ona ma rodzaj charyzmy, która powoduje, że się jej wierzy – uważa Joanna Góra, Wydawnictwo Marquard Media Polska.