M4rioppl: Czy spotyka się pan z niegrzecznymi uwagami ze strony innych posłów, urzędników państwowych?Godson John: Jak na razie nie. To był mój pierwszy tydzień w Sejmie. Posłowie, z którymi się spotkałem byli sympatyczni, i dotyczy to każdej opcji politycznej. Sprytnyzbys: Dobry wieczór. Czym zajmuje się pan poza polityką ?Godson John: Działalność społeczna. Byłem pastorem. Prowadzę zajęcia na uczelni. Rodzina. I nauka. ~szymmekkKKKK: Jak panu żyje się w Polsce?Godson John: Dobrze, bardzo dobrze. Podróżuje bardzo dużo po świecie, ale nigdzie nie czułem się tak w domu jak w Polsce. xnanax: Dlaczego został pan politykiem?Godson John: Chciałem brać odpowiedzialność. Dla mnie polityka to służba, służenie innym. ~Roman_G: Co jako poseł chciałby pan zrealizować?Godson John: Priorytet to Łodź. Rozwój Łodzi. Poza tym trzy dziedziny, w których chciałbym być aktywny. Pierwsza - innowacyjnośc i nowoczesne technologie. Konkretnie: bezpłatny i bezprzewodowy dostęp do internetu w każdym obiekcie użyteczności publicznej - jak dworce, urzędu, przestrzeń w centrum miast. Druga - polityka społeczna i rodzina. Trzecia - zbliżenie Polski z krajami Afryki, zwłaszcza w dziedzinie energetyki. Oczywiście na zasadach partnerskich. ~karolciak172: Czy miał pan problemy w Polsce związane z kolorem skóry?Godson John: Na początku tak. Dwa razy zostałem pobity, często byłem obiektem agresji słownej – słyszałem ”Wracaj do Afryki czarnuchu”. Zdarzało się to też na forach internetowych. Ale im lepiej ludzie mnie poznawali tym bardziej zmieniali zdanie na mój temat, i myślę, że w ogóle na temat ciemnoskórych. ~gemini83: Co sądzi pan o problemie młodych małżeństw którym ciężko znaleźć prace, mieć własne mieszkanie? Co mógłby pan dla nich zrobić?Godson John: W Polsce młode małżeństwa mają bardzo trudne sytuację. Szczególnie w sprawach pracy czy mieszkań. Ale jestem zdania, że nie powinni czekać na państwo, by rozwiązali te problemy. Młodzi powinni być aktywni. To wszystko kwestia odpowiedzialności - za siebie, za rodzinę, za otoczenie. ~BartoszPszczolki: Jakby odniósł się pan, panie pośle, do sytuacji jaka zaszła pod pałacem prezydenckim w wakacje tego roku? Pytam się ponieważ wiemy dobrze, że jest pan związany z protestantyzmem i interesuje mnie pana zdanie na ten temat.Godson John:Wykorzystanie krzyża do celów politycznych jest nie na miejscu. wolakwszechwolski: Witam pana posła. Co lub kto skłonił Pana do wzięcia udziału w polityce i dlaczego akurat w Polsce?Godson John: Do Polski przyjechałem jako misjonarz, bez intencji politycznych. Ale, jak już powiedziałem wcześniej, chcę brać odpowiedzialność za siebie i swoje środowisko. A moi znajomi zachęcali mnie, bym zajął się działalnością publiczną. aguska901: Co sądzi pan na temat szkolnictwa w Polsce?Godson John: Jest dobre, ale widzę potrzebę zmian. Zamiast uczyć się na pamięć, uczyć myślenia i rozwiązywania problemów. Ktoś powiedział, że głównym celem edukacji jest działanie. Jeśli nie doprowadzi do tego, cały proces edukacji jest stracony. Mateusz_Poznan: Co by pan mógł powiedzieć na temat ”Dopalaczy”. I Czy chciałby pan coś zmienić w tym zakresie?Godson John: Trudne pytanie. Uważam, że są szkodliwe. Zastanawiam się jednak, czy restrykcje doprowadzą do rozwiązania problemów. Najważniejszym sposobem rozwiązania problemu jest profilaktyka. Jeśli młodzi mają pozytywne wzorce, jest małe prawdopodobieństwo, że sięgnie po ”dopalacze”. ~Aktywny: Pana założenia są dobre, ale w takim kraju, jak Polska niemożliwe do realizacji. Czy nie lepiej byłoby zacząć uczyć naszych polityków, jak powinna wyglądać prawidłowa polityka?Godson John: Nie sądzę, bym miał taki autorytet, by uczyć innych polityków. Wolę pokazywać to przez własny przykład. ~henord1: Jakie by pan podjął działania, aby młodzież polska i nigeryjska mogła się ze sobą bardziej poznać.Godson John: Już są podejmowane, nie tylko polsko-nigeryjskie, ale polsko-afrykańska. Dzieje się to w ramach Instytutu Afrykańskiego, którego jestem założycielem. Oprócz tego, jestem w trakcie tworzenia bilateralnej parlamentarnej grupy polsko-nigeryjskiej. Wolakwszechwolski: Jakie widzi pan w nas Polakach zalety, a jakie wady?Godson John: Zalety - gościnność, współczucie dla cierpiących i słabych, mobilizacja w czasie trudności. Wady - czasami fałsz. Polacy nie zawsze mówią, co myślą, zawiść - o ile współczują słabszym, o tyle jeśli komuś się powodzi, to są zawistni. ~meeh: Witam! Nie zraża pana poziom zachowania na korytarzach Sejmu?Godson John: Nie. Oczywiście nie podoba mi się agresja w potyczkach słownych. Ale to są pozory. Nawet mówiłem o pewnej hipokryzji, że politycy krzyczą na siebie z sejmowej trybuny, a potem w kuluarach śmieją się i poklepują po plecach - ”ale ci dowaliłem”. Problem w tym, że ten agresywny obraz społeczeństwo przyjmuje za prawdę. ~Aania: A co pan sądzi na temat kultury, zwyczajów oraz polskich tradycji czy przypadły panu jakieś do gustu?Godson John: Bardzo dobre pytanie. Podobają mi się polskie święta, ich celebracja, szacunek dla tradycji rodzinnych. Ale uderza mnie to, że Polacy potrafią obchodzić święta albo rocznice na smutno, ale gorzej im wychodzi, gdy powinni się cieszyć. Chciałbym, żeby w Polsce ludzie nauczyli się cieszyć tym, co mają. Wizard1906: Czy rażą pana hasła typu ”Polska dla Polaków”? Czy zdążył pan przywyknąć, że gdzieniegdzie pojawiają się takie opinie?Godson John: Tak. Myślę, że to wynika z niskich kompetencji międzykulturowych. Takie hasła wypowiadają ludzie - nie chcę nikogo obrazić - zaściankowi. Co powiemy o tych 15 milionach Polaków żyjących w różnych częściach świata? Wolakwszechwolski: Jakie polskie danie poleciłby pan np. znajomym z Nigerii ?Godson John: Bigos. Z dużą ilością mięsa i grzybów. Ryba po grecku. Schabowy, ale soczysty, nie tak wysuszony, jak w sejmowej restauracji. Mojemu tacie, kiedy tu był, bardzo podobała się polska kuchnia. aguska901: Jak postrzega się Polskę w pana rodzinnych stronach?Godson John: Teraz bardzo pozytywnie. Kiedy polska policja zastrzeliła Nigeryjczyka przy Stadionie 10-lecia w Warszawie, dostałem wiele pytań z Nigerii, z pytaniem, czy w Polsce zabijają Nigeryjczyków. Ale teraz to się uspokoiło, a wiadomość, że zostałem tu posłem została bardzo dobrze przyjęta. Pisały o tym nigeryjskie gazety, dostawałem gratulacje. ~BartoszPszczolki: Jakie ma pan zdanie na temat zalegalizowania związków homoseksualnych w Polsce?Godson John: Moje osobiste zdanie - nie. Ale uważam, że każdy potrzebuje szacunku i akceptacji. Marlena: Co sądzi pan o zakazie palenia w barach?Godson John: Myślę, że to dobre. Tak, jak jest teraz - z przestrzeniami zamkniętymi dla palących. ~Martusia: Jak pana przyjęli w polityce ?Godson John: Wydaje mi się, że teraz dobrze. Ale zobaczymy, co będzie dalej. ~Rosy: Witam pana posła. Jest wiele związków mieszanych polsko-nigeryjskich. Jest niestety wiele różnic w takich związkach, inna tradycja, mentalność, kultura. Czy ma pan jakiś złoty środek jak przetrwać w takim związku?Godson John: Nie mam. Każdy musi przejść swoje. Rada - otwartość na tradycję drugiej strony i zawsze gotowość do nauki. Bardzo pomaga podróż do kraju swojego małżonka. ~Gosć9009: Jak blisko jest panu znana historia Polski?Godson John: Cały czas się uczę. Ale myślę, że chyba nigdy nie poznam jej tak dobrze, jak rodowici Polacy. patika87: Jakie jest pana stanowisko w sprawie eutanazji?Godson John: Jestem przeciw. ~Gosć9009: A w sprawie aborcji?Godson John: Jestem przeciw. ~Waldi: Co pan sądzi on in-vitro?Godson John: Tutaj nie ma wyklarowanego stanowiska, ale nie jestem przeciw. To może być jedyne rozwiązanie dla osób niepłodnych. Pragnienie dziecka jest jednym z najsilniejszych. Mam 4. dzieci i wiem, jaką radością jest posiadanie dziecka. ~tomek9201: Jak pan dostosowuje się do naszego klimatu, bo na pewno jest o wiele cięższy niż w Nigerii (choćby nasza obecna zima). Ma pan jakiś złoty środek na przetrwanie zimy ?Godson John: Kocham zimę. Lubię śnieg. Wolę polskie zimy niż afrykańskie upały. ~Piter29: Odnosi pan takie wrażenie, że nawet jeżeli ktoś otrzyma obywatelstwo polskie, a nie urodził się w kraju, to nie do końca uważany jest za Polaka?Godson John: Czasami tak, zwłaszcza wśród tych, którzy uważają, że ktoś taki jak ja nie powinien być radnym lub posłem. Ale wydaje mi się, że to margines. Vago non: Życzę panu jak najlepiej, ale nie boi się pan, że przyjdzie taki etap, że nic nie będzie pan w stanie zrobić? Że za dużo rzeczy będzie nie do przeskoczenia?Godson John: Mam jedno życiowe credo: wszystko jest możliwe, nie ma nic niemożliwego.Godson John: Dziękuję za rozmowę. Zapraszam na facebooka, naszą-klasę, do pisania maili. Dobranoc.