Cała sala wciąż śpiewa z Połomskim

TVN UWAGA! 3630551
TVN UWAGA! 3630551
Urodził się 75 lat temu. Nazywał się Jerzy Pająk. Zmienił nazwisko na Połomski, kiedy pod koniec lat pięćdziesiątych zaczął nagrywać przebojowe piosenki. Każdy zna takie szlagiery jak „Cała sala śpiewa z nami”, „Nie zapomnisz nigdy”, „Bo z dziewczynami”.

75-letni Jerzy Połomski był w PRL-u jednym z najpopularniejszych piosenkarzy. Największe sukcesy odniósł w latach 60 i siedemdziesiątych. W czasie pierwszych trzydziestu lat kariery nagrał 14 płyt długogrających. Dziś najłatwiej znaleźć je w komisach muzycznych.Od blisko dwudziestu lat Jerzy Połomski jest artystą zapomnianym. W tym czasie nie nagrał żadnej nowej płyty z premierowymi piosenkami.Jerzy Połomski jest absolwentem wydziału estradowego Warszawskiej Akademii Teatralnej. Zanim po ukończeniu szkoły rozpoczął karierę solową, był aktorem teatru muzycznego Syrena. Do akademii trafił prosto z technikum budowlanego.W ubiegłym roku, po dwudziestu latach przerwy, Jerzy Połomski nagrał premierową piosenkę „Czas nas zmienia”. Piosenka nie stała się przebojem. Przegrała w konfrontacji z propozycjami popularnych obecnie zespołów i wykonawców.Dwa lata temu zespół Big Cyc namówił Jerzego Połomskiego do wspólnego nagrania nowej wersji starego szlagieru – „Bo z dziewczynami”. To nagranie również bez echa przemknęło przez rozgłośnie radiowe i stacje telewizyjne.Jerzy Połomski z pokorą przyjmuje fakt, że nie jest już czołowym wokalistą. Mówi, że artysta ma jedną szansę na zaistnienie, która może być prolongowana, ale powrócić jest niezmiernie trudno.Dziś w sklepach muzycznych można znaleźć kompaktowe wersje starych płyt Jerzego Połomskiego. Jednak więcej jego płyt sprzedaje się jako dodatek do kolorowych czasopism. Smutna to prawda, lecz Jerzy Połomski traktuje to jako zwykły przykład tego, że czasy i standardy się zmieniają.

podziel się:

Pozostałe wiadomości