A o tym mówią pierwsze słowa ustawy o ochronie zwierząt, obowiązującej od 1997 r.: ”Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę”. I od tego postanowienia nie ma odwołania – każdy, kto je narusza musi liczyć się z tym, że stanie przed sądem. - Nie tylko wyrządzanie zwierzętom cierpienia fizycznego, ale także fizycznego jest przestępstwem – mówi Andrzej Krzyżowski, sędzia Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim. – Ci, którzy na przykład porzucają zwierzęta w świetle prawa także są przestępcami. Sędzia Andrzej Krzyżowski mówi, że ustawa o ochronie zwierząt jest tak napisana, że każdy, nawet laik nie obeznany w prawie, łatwo i szybko znajdzie w niej informacje, jakie czyny wobec zwierząt są zabronione. Każdy, komu los zwierząt nie jest obojętny powinien się z nią zapoznać – jest krótka, a jej znajomość na pewno pomoże nam zareagować, gdy zauważymy gdzieś, kiedyś, że jakieś zwierzę jest źle traktowane. Tekst ustawy o ochronie zwierząt znajdziesz na stronach sejmowych.