Właściciel odwiedzał go raz na tydzień

TVN UWAGA! 3628844
TVN UWAGA! 138842
Do niewielkiej miejscowości koło Bydgoszczy reporterzy UWAGI! pojechali po sygnale od jednego z naszych widzów. Pisał do naszej redakcji o pozostawionym bez opieki, wygłodniałym psie, który żyje tylko dzięki doraźnej pomocy sąsiadów.

Autorem listu okazał się być pan Michał Franc, który pracuje niedaleko miejsca gdzie przetrzymywany był pies. - Działka, na której zwierzę jest uwiązane jest na sprzedaż. Właściciel odwiedza psa, ale przyjeżdża raz w tygodniu, czasami raz na dwa tygodnie. W budzie są jakieś puszki, więc pewnie czasem go karmi. Wody nie ma. Ten pies w tym miejscu spędził całą zimę. Ja nawet dzwoniłem do gminy. Pani mówiła, że znają tę sytuację, ale nie są w stanie nic zrobić – opowiada pan Michał Franc. - To było zgłoszenie anonimowe. Koleżanki próbowały dotrzeć do tego psa, jednak nie odnalazły miejsca, wskazanego przez informatora. Może akurat był w budzie. Może go nie zauważyły – tłumaczy brak pomocy ze strony władz Elwira Zwolińska, rzecznik prasowy Urzędu Gminy w Białych Błotach. Dopiero po interwencji reporterki UWAGI! urząd, który początkowo bagatelizował temat, zaczął działać. - Nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że to jest tak poważna sprawa. Od teraz będziemy musieli działać w tej sprawie razem z policją – mówi Magdalena Wejchert, kierownik Referatu Ochrony Środowiska w Urzędzie Gminy w Białych Błotach. Jednak zaalarmowana policja przyjechała za późno. Właściciel zdążył zabrać psa z posesji, a sam zgłosił się na policję dopiero późnym wieczorem. - Weterynarze uznali, że pies nie wymaga dalszych badań w lecznicy. Właściciel zapewniał, że pies był szczepiony niemniej jednak nie okazał karty szczepień. Zgromadzony materiał dowodowy przekażemy do prokuratury i to prokurator uzna czy doszło wykroczenia bądź przestępstwa – komentuje sytuację asp. szt. Maciej Osiński, oficer prasowy KWP w Bydgoszczy. Znęcanie się nad zwierzętami to nie tylko bicie, ale również brak odpowiedniej opieki. Właściciel psa nie zgodził się na oddanie czworonoga i zobowiązał się właściwie opiekować zwierzęciem.

podziel się:

Pozostałe wiadomości