Wizytówka Łukasza

Łukasz wybiera się z żoną do sklepu z rzeczami dla dzieci. Nie zdaje sobie sprawy z wydatków, które go czekają. Niebawem urodzi mu się córka, a Łukasz nadal nie ma pacy. Czy będzie go stać na zakup wyprawki dla maleństwa?

Łukasz wraz z żoną oglądają ubranka dla dzieci. Rozważają zakup wózka i pościeli do łóżeczka. Ekspedientka wylicza, że koszt nabycia najpotrzebniejszych rzeczy wyniesie ok. 300 zł. Aby to wszystko zdobyć, przyszły ojciec musi znaleźć pracę. Od ukończenia szkoły średniej Łukasz był zatrudniany tylko dorywczo lub na czarno. Pracował w stolarni i zakładzie pogrzebowym. Niedawno ukończył kurs operatora wózków widłowych. Chociaż ma małe doświadczenie zawodowe, ma wiele pomysłów. Aby zdobyć pracę, odwiedza pracodawców ze zrobionym przez siebie stolikiem. - To jest taka moja wizytówka – wyjaśnia Łukasz i idzie do zakładu stolarskiego. Tam jednak nie ma dla niego pracy. - Nic z tego. Nie ma roboty. Ciężka sprawa. Teraz jest zastój. Tyle lat prowadzę zakład, a jeszcze nie było tak, jak jest teraz – informuje Łukasza szef firmy. Chociaż się znowu nie udało, Łukasz nie traci nadziei. Ta sytuacja zaczyna go jednak denerwować. Nie chce żyć na koszt rodziców i rodzeństwa. Chciałby wreszcie być prawdziwą głową rodziny i zarabiać ma utrzymanie żony i dziecka. Bez powodzenia szuka zatrudnienia także Iza Nawrat – Mysza. Jej mąż pracuje w Hiszpanii. Ona została w Polsce, bo jest w piątym miesiącu ciąży. Chce znaleźć pracę, by być ubezpieczoną i mieć pieniądze na czynsz. Dlatego Iza wybiera się na rozmowę w firmie oferującej stanowisko telemarketerki. - Jak się państwo zapatrują na zatrudnienia pracownika, który jest w ciąży – Iza postanawia powiedzieć prawdę, że zostanie matką. Pracodawca podchodzi do jej stanu bardzo ostrożnie. - W tej sytuacji nie wiem, jaka będzie polityka w kwestii umowy. Trudno tu składać jakieś deklaracje, że pani będzie pracować albo nie. Natomiast koszt pracownika się ponosi – mówi pracodawca, a jego koleżanka radzi jej, by się nie przyznawała więcej, że jest w ciąży. Po tej rozmowie Iza już wie, że jej macierzyństwo skutecznie odstrasza pracodawców. Jaką więc powinna obrać strategię, żeby znaleźć zatrudnienie? Po poradę poszła do urzędu pracy. - Jeśli pani powie wprost, że jest w ciąży, to nie ma pani żadnych szans – informuje ją urzędnik i doradza, aby zatajała przed pracodawcą, że jest w ciąży. Iza jest załamana. Nie może pogodzić się z tym, że aby mieć większe szanse na rynku pracy, musi ukrywać ciążę. Nie chce kłamać. Swoimi rozterkami dzieli się z mężem, do którego pisze kolejny list.

podziel się:

Pozostałe wiadomości