Na poniedziałkowej nadzwyczajnej sesja Rady Miasta radni mieli podjąć uchwałę w sprawie utworzenia odrębnych obwodów głosowania oraz ustalenia ich numerów w zbliżających się wyborach zarządzonych na 21 listopada. Posiedzenie zdominowała jednak sprawa dopalaczy. Z propozycją zmiany porządku obrad i wprowadzenia pod głosowanie projektu uchwały zakazującej ich sprzedaży wystąpił Janusz Tarasiewicz (PiS) - współautor dokumentu. Swoją inicjatywę uzasadniał wagą problemu przekonując, że samorząd nie może pozostać bierny wobec sytuacji, które są zagrożeniem dla młodego pokolenia jastrzębian. Leopold Sobczyński, również z PiS przekonywał, że główną intencją uchwały jest danie czytelnego sygnały o negatywnym stosunku władz miasta do handlu tego typu środkami. Nie wszyscy jednak podzielali to zdanie. Jerzy Lis (klub Lewica) pytał czy projekt uchwały jest zgodny z obowiązującym prawem. Apelował o odłożenie w czasie głosowania przynajmniej do najbliższej sesji, tak by komisje: Zdrowia i Opieki Społecznej oraz Bezpieczeństwa Publicznego i Samorządu Terytorialnego mogły się zapoznać z projektem uchwały i wydać swoją opinię. Obecny na sali radca prawny potwierdził, że zaproponowana uchwała nie ma podstawy prawnej by mogła być przyjęta. Z kolei zdaniem Wojciecha Franka (Wspólnota Samorządowa) sprawa tzw. dopalaczy ma związek z kampanią wyborczą i nie jest merytorycznym załatwieniem problemu. - Jeżeli w tym kraju do dziś te sklepy funkcjonowały legalnie, to są legalne. Są ludzie, którzy umarli z powodu butaprenu. A czy ktoś zabrania jego sprzedaży? (…). Nie ulegajmy fobii - mówił radny. Pomimo ostrej polemiki sprawa związana z zakazem handlu dopalaczy zakończyła się tylko na dyskusji, bowiem uchwała nie została nawet wprowadzona do porządku obrad. Zgodnie z procedurą, aby radni mogli głosować nad projektem, musieli najpierw poprzeć zmianę porządku obrad. Za wnioskiem w tej sprawie (dotyczącym zmiany porządku obrad) głosowało siedmiu radnych, przeciw było sześciu, a kolejnych sześciu wstrzymało się od głosu. Tak więc, ze względu na brak bezwzględnej większości głosów, rada nie mogła przeprowadzić głosowania nad samym projektem uchwały. Następna planowa sesja Rady Miasta odbędzie się 28 października. W piątek Sejm przyjął ustawę zakazującą handlu dopalaczami. Projekt wprowadza definicję, która pozwala zakazać wytwarzania substancji i obrotu nią ze względu na jej działanie, a nie skład. Za wytwarzanie i obrót dopalaczami będzie grozić kara nawet do miliona złotych. Ustawa wejdzie w życie po przejściu całej ścieżki legislacyjnej.Więcej na tvn24.pl!