Marcela prawie całe życie wychowywali dziadkowie, chcieli, by chłopiec był piekarzem. Po ich śmierci nastolatek trafił do rodziny zastępczej. Tegoroczne wakacje spędzał nad morzem. Wszedł z bratem do wzburzonego morza i doszło do tragedii.
Świeża ryba z nocnego połowu? Co faktycznie trafia na nasze talerze i czy właściciele smażalni stosują jakieś chwyty? Nasz dziennikarz zatrudnił się w smażalniach nad Bałtykiem.