Błąkał się po lasach. Udało się go uratować w ostatniej chwili

Skrajnie wycieńczony pies uratowany w ostatniej chwili
Skrajnie wycieńczony pies uratowany w ostatniej chwili
Skrajnie wykończonego psa zauważył jeden z mieszkańców powiatu goleniowskiego. Zwierzę było tak osłabione, że już nie było w stanie samo ustać na łapach. Udało się je uratować w ostatniej chwili. 

Chcesz zgłosić temat, którym powinna zająć się redakcja Uwagi!? Oznacz publiczny post w mediach społecznościowych hasztagiem #tematdlauwagi ***

Mieszkaniec powiatu goleniowskiego zauważył skrajnie zaniedbanego psa przy drodze technicznej między miejscowością Kliniska Wielkie a drogą wojewódzką nr 142. Poprosił o pomoc policję.

Na miejscu okazało się, że pies jest wycieńczony –był odwodniony, przez skórę widoczne były kości, a całe jego ciało było pokryte kleszczami. Był tak osłabiony, że nie był w stanie samodzielnie ustać. Od razu go napojono, a potem przewieziono do przytuliska dla psów w Budnie.

Weterynarz, który go zbadał, stwierdził, że pies musiał od wielu dni błąkać się po okolicznych lasach. Był przede wszystkim skrajnie odwodniony. Gdyby nie interwencja osoba, której los zwierzęcia nie był obojętny, nie udałoby się go uratować.

Pies ma się już coraz lepiej i pod opieką pracowników i wolontariuszy przytuliska w Brudnie czeka na nowy dom.

Autor: AS

podziel się: