ReportażeUsłyszeli, że mają się pożegnać z mamą. A pani Wiesława wciąż żyje. Co wydarzyło się w szpitalu w Żarach?- Przyszła pani lekarka i powiedziała, że mama już praktycznie nie żyje i jest tylko podtrzymywana przy życiu aparaturą. Że z tego nic już nie będzie i mamy się pożegnać - opowiada rodzina 68-letniej pani Wiesławy.