23-letni Kordian obudził się z bardzo silnym bólem głowy. Rodzice szybko pojechali z nim na SOR. - Mówiliśmy lekarzowi, żeby zrobił mu prześwietlenie głowy, tomografię, jakieś badania. A ten powiedział: „A po co?” – przywołują. Młodego mężczyzny nie udało się uratować.