Rok temu zaczęło się w Wuhan. Jak dzisiaj wygląda sytuacja w Chinach? [Uwaga! Koronawirus]

TVN UWAGA! 330870
Rok temu, 17 listopada, w chińskim mieście Wuhan rozpoczęła się epidemia koronawirusa. Niedługo potem wirus przeniósł się na inne kontynenty i nadal nie odpuszcza. A jak dzisiaj wygląda sytuacja epidemiczna w samych Chinach? Rozmawiamy o tym z polską lekarką, od 8 lat mieszkającą w Szanghaju.

- Kiedy widzieliśmy budowane w Wuhan szpitale, ludzi zaczęła ogarniać panika. Restrykcje, które od początku wprowadziły Chiny były niespotykane. To przerażało. Osobiście wsadziłam rodzinę w samolot i polecieli do Polski. Sama zostałam na miejscu, bo nie mogłam zostawić mojej kliniki bez lekarzy - opowiada doktor Agnieszka Bielewicz.

Dziś sytuacja epidemiczna w Chinach wygląda zupełnie inaczej.

- Życie wróciło do normy, tak na 95 proc. Są aplikacje, które nas cały czas pilnują. Zielony kolor kodu QR w telefonie oznacza, że jestem zdrowa. To pozwala mi wszędzie się dostać. Moje dzieci chodzą normalnie do szkoły, wczoraj byliśmy w restauracji, była pełna ludzi - opowiada doktor Bielewicz.

- Pierwszy raz od ośmiu lat nie pojechałam do Polski na wakacje. Nie widziałam się z moją rodziną prawie półtora roku. Do Polski nie polecę, bo nie chciałabym narażać siebie i dzieci na niepotrzebną infekcję - dodaje dr Bielewicz.

Zobacz także: Jak wygląda leczenie chorych w pierwszej fazie choroby?

Gościem w dzisiejszym programie był prof. dr hab. n. med. Piotr Kułakowski, zastępca ordynatora oddziału kardiologii Szpitala Grochowskiego w Warszawie.

Uwagę! Koronawirus można oglądać codziennie od poniedziałku do piątku o 19:25 zaraz po głównym wydaniu Faktów.

Więcej informacji na temat koronawirusa znajdziesz na stronie Zdrowie.tvn.pl >

TVN UWAGA! 5070610
TVN UWAGA! 5070610
podziel się:

Pozostałe wiadomości

Historia największej mafii paliwowej w Polsce. „Śmialiśmy się, że przeskoczymy Orlen”

Historia największej mafii paliwowej w Polsce. „Śmialiśmy się, że przeskoczymy Orlen”

Jak radzi sobie 9-letnia Julka, kebaby i powrót do historii pana Stanisława [TYDZIEŃ W UWADZE!]

Jak radzi sobie 9-letnia Julka, kebaby i powrót do historii pana Stanisława [TYDZIEŃ W UWADZE!]

Chciał zwrócić uwagę nastolatkom, został zastrzelony. "Żyje się tutaj w strachu"

Chciał zwrócić uwagę nastolatkom, został zastrzelony. "Żyje się tutaj w strachu"

Miał uwięzić w piwnicy nowo poznaną kobietę. Został aresztowany

Miał uwięzić w piwnicy nowo poznaną kobietę. Został aresztowany

„Jakby nie pszczoły, to leżelibyśmy na łopatkach”. Wracamy do historii pana Stanisława

„Jakby nie pszczoły, to leżelibyśmy na łopatkach”. Wracamy do historii pana Stanisława

W przeszczepionym szpiku ujawniono komórki rakowe. Weronika pilnie potrzebuje krwi

W przeszczepionym szpiku ujawniono komórki rakowe. Weronika pilnie potrzebuje krwi

Zjada je codziennie 5 mln Polaków. Co naprawdę jest w kebabach?

Zjada je codziennie 5 mln Polaków. Co naprawdę jest w kebabach?