Rodzina zastępcza

Ewa, Adam i Robert od wczesnego dzieciństwa przebywali w domu dziecka, czekając na nową rodzinę. Kiedy pojawili się chętni na utworzenie dla nich rodziny zastępczej, sąd przyznał im prawo do opieki nad dziećmi. Jednak rok temu okazało się, że rodzeństwo zamiast otrzymywać opiekę, samo musi opiekować się niepełnosprawną matką i pracować ponad siły.

Biegli psycholog i psychiatra podkreślają brak więzi emocjonalnej dzieci i rodziców. Zwracają też uwagę na fakt, iż rodzice chcieli oddać najmłodszego syna na leczenie psychiatryczne tylko, dlatego, że ich nie słuchał. Po trzech latach od chwili, gdy dzieci znalazły rodzinę, sąd odebrał je małżeństwu uznając, że ludzie ci są do tej roli nieprzygotowani. Jednak małżeństwo postanowiło walczyć o adoptowane dzieci. Bez względu na to jak zakończy się ta sprawa to właśnie dzieci będą najbardziej pokrzywdzone.

podziel się:

Pozostałe wiadomości