
Pęknięta czaszka
Dramat Dariusza Rafalskiego rozpoczął się w gabinecie zabiegowym szpitala Akademii Medycznej w Warszawie. Tu podczas pobierania krwi pan Darek stracił przytomność i upadł na podłogę uderzając głową o posadzkę, co doprowadziło do pęknięcia podstawy czaszki. Gdy po kilku minutach odzyskał przytomność został skierowany na salę chorych, gdzie oczekiwał na zabieg usunięcia polipa w gardle. Pacjent mimo poważnego upadku nie został przebadany.