Oskarżony o zabicie policjanta. Czy dostanie dożywocie?

TVN UWAGA! 3686287
TVN UWAGA! 3686287
Prokuratura Rejonowa w Chorzowie zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa instruktora strzelnicy i usiłowania zabójstwa jego kolegi. Dziś do sądu trafił do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Oskarżonemu, 25-letniemu Hubertowi Ch. grozi dożywocie.

Mężczyzna już wcześniej usłyszał zarzut zabójstwa połączonego z rozbojem i usiłowaniem zabójstwa. Wciąż nie wiadomo jaki był motyw zbrodni. Śledczy ustalili, że Hubert Ch. zamierzał wynieść broń palną poza teren strzelnicy i tam jej użyć. Uznano, że zatrzymany w chwili zdarzenia był poczytalny. Orzekli to krakowscy biegli podczas jego 4-tygodniowej obserwacji psychiatrycznej - powiedział UWADZE! Andrzej Sikora z prokuratury w Chorzowie.

Podejrzany pochodzi z Kielc, ale od kilku lat mieszkał w Katowicach. Dorywczo pracował we Frankfurcie jako budowlaniec. Ma półtorarocznego syna, jest w trakcie sprawy rozwodowej.

- Ciężko mi w to uwierzyć, że on mógłby kogoś skrzywdzić, a co dopiero zabić człowieka z broni. Hubert był spokojny. Nigdy nie widziałam go w kłótni z nikim. Ani w jakimś konflikcie. Jedyne co, to jest mało komunikatywny. Mało mówił. Nie było z nim dialogu – powiedziała UWADZE! żona Huberta Ch.

Mężczyzna nie miał wielu przyjaciół, rzadko spotykał się z krewnymi. Jedyną bliską mu osobą była matka, z którą skontaktował się zaraz po tym, jak zastrzelił instruktor.

Do zabójstwa doszło we wrześniu ubiegłego roku. Hubert Ch. strzelał do tarczy. Jak zeznali świadkowie niespodziewanie odwrócił się i zastrzelił 46-letniego instruktora, byłego policjanta. Próbował też zabić właściciela obiektu.

Archiwalny reportaż UWAGI! o tej sprawie:

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Jak radzi sobie 9-letnia Julka, kebaby i powrót do historii pana Stanisława [TYDZIEŃ W UWADZE!]

Jak radzi sobie 9-letnia Julka, kebaby i powrót do historii pana Stanisława [TYDZIEŃ W UWADZE!]

Chciał zwrócić uwagę nastolatkom, został zastrzelony. "Żyje się tutaj w strachu"

Chciał zwrócić uwagę nastolatkom, został zastrzelony. "Żyje się tutaj w strachu"

Miał uwięzić w piwnicy nowo poznaną kobietę. Został aresztowany

Miał uwięzić w piwnicy nowo poznaną kobietę. Został aresztowany

„Jakby nie pszczoły, to leżelibyśmy na łopatkach”. Wracamy do historii pana Stanisława

„Jakby nie pszczoły, to leżelibyśmy na łopatkach”. Wracamy do historii pana Stanisława

W przeszczepionym szpiku ujawniono komórki rakowe. Weronika pilnie potrzebuje krwi

W przeszczepionym szpiku ujawniono komórki rakowe. Weronika pilnie potrzebuje krwi

Zjada je codziennie 5 mln Polaków. Co naprawdę jest w kebabach?

Zjada je codziennie 5 mln Polaków. Co naprawdę jest w kebabach?

Zostawiał dzieci, wychodził z autokaru i urywał lalce głowę. „Coś strasznego, jak z horroru”

Zostawiał dzieci, wychodził z autokaru i urywał lalce głowę. „Coś strasznego, jak z horroru”